Samotnie Lbn-Wojciechów-Nałeczów-Starościn-Lublin
Piątek, 11 września 2009
· Komentarze(0)
Czasami asfalt mocno do dupy, czasami miód malina.
Czasem wiało czasem mniej.
Czasem pod górę czasem w dół.
Oczywiście przegapiłem zjazd w Garbowie na Starościn (w nocy jakoś inaczej to wyglądało i na dodatek w drugą stronę jechaliśmy), na szczęście zapytałem się na stacji i mnie zawrócili ;-).
Pod górki trochę się opierdalałem.
Avg cad: 97
Czasem wiało czasem mniej.
Czasem pod górę czasem w dół.
Oczywiście przegapiłem zjazd w Garbowie na Starościn (w nocy jakoś inaczej to wyglądało i na dodatek w drugą stronę jechaliśmy), na szczęście zapytałem się na stacji i mnie zawrócili ;-).
Pod górki trochę się opierdalałem.
Avg cad: 97